21.10.2009 :: 22:23 | Link | Wypowiedziały się już (4)osoby

Pewnie myśleliście, że odpuściliśmy bloga?
Otóż nie, ale teraz jesteśmy na etapie latania z małą po lekarzach: alergolog, laryngolog, pediatra. Próbujemy ustalić czemu non stop walczymy z katarem, kaszlem i siedzeniem w domu. Na razie ustaliliśmy, że mimo chęci kilku lekarzy nie będziemy wycinać jej migdałków i obecnie stosujemy jakąś szczepionkę do nosa. Apteka zarabia na nas ładne pieniądze, a my próbujemy znaleźć rozwiązanie.
Trzymajcie kciuki :)
Rodzice